Relacja meczu minuta po minucie :
Przed meczem
Dzięki wygranej przed tygodniem z Górnikiem Łęczna zabrzanie uciekli ze strefy spadkowej, do której - po trzeciej kolejnej porażce - spadł GKS. W przypadku zwycięstwa bełchatowian sytuacja znowu się odwróci, dlatego oba zespoły walczyć będą na całego. Ciekawe czy po raz trzeci z rzędu do siatki trafi Kamil Król z Górnika? W lipcowym meczu było 0:0. Po trzy zmiany w obu drużynach w porównaniu z ostatnimi meczami: w Górniku P. Król, Siedlarz i K. Król za Wiśniewskiego, Liczkę (obaj są kontuzjowani) i Radawca (ławka), w GKS-ie Sapela, Chi-Fon i Dziedzic za Banaszyńskiego (?), Frohlicha i Wiechowskiego (obaj na ławce).
1. min - pierwszy gwizdek sędziego - rozpoczyna Górnik
7. min - w Zabrzu na razie nudno (i bardzo zimno!)
15. min - nic godnego uwagi nie wydarzyło się w pierwszym kwadransie: obie drużyny przeprowadziły kilka niewykończonych strzałem akcji, sędzia odgwizdał kilka przewinień i spalonych
16. min - pierwszy groźny atak Górnik po prostopadłym podaniu w polu karnym debiutujący w lidze Sapela ubiega szarżującego Aleksandra
20. min - pierwsza interwencja bramkarza Górnika: Lech bez trudu łapie piłkę po dośrodkowaniu Ujka
22. min - szansa dla gości: po wrzutce z rzutu wolnego Garguły nikt nie sięga piłki i łapie ją Lech
24. min - znakomita okazja dla Górnika: po wrzutce z lewej strony i przedłużeniu głową jednego z zabrzan Radler z 12m strzela obok broni
27. min - pierwsza niepewna interwencja pewnie dotąd broniącego Sapeli: po wrzutce Magiery bełchatowski bramkarz na raty łapie piłkę
31. min - gol dla Gks-u!!! składna akcja bełchatowian: Garguła podaje do wbiegającego w pole karne Ujka, a ten popisuje się kapitalnym wolejem, piłka odbija się jeszcze od poprzeczki i wpada do bramki Górnika
32. min - odpowiedź gospodarzy: Aleksander niecelnie strzela głową z 10m
36. min - okazja dla gości: po rogu piłka trafia w okolice pola karnego do Cecota, który płasko strzela, a Lech broni
37. min - po starciu z Aleksandrem na murawie zwija się z bólu Berliński, którzy został uderzony w twarz
42. min - cała seria rzutów rożnych dla gości (bez większych efektów)
43. min - mogła być 0:2, a kolejnego efektownego gola mógł zdobyć Ujek: po dośrodkowaniu Garguły popularny 'Ujo' próbuje uderzać przewrotką, ale tylko trąca piłkę
45. min - sędzia dolicza minutę
PODSUMOWANIE I POŁOWY
W Zabrzu zimno i mało ciekawie. Przez pierwsze pół godziny na boisku niewiele się działo, a jeżeli już komuś należała się bramka to bardziej gospodarzom niż gościom. Bełchatowianie objęli jednak prowadzenie po przepięknym strzale Ujka i do końca tej części gry przeważali, ale wyniku nie podwyższyli.
46. min - znakomita okazja dla GKS-u: po błędzie zabrzańskiej obrony Matusiak i Ujek mają przed sobą tylko Lecha, ale 'Ujo' - zamiast strzelać - niepotrzebnie drybluje i bramkarz Górnika wybiera mu piłkę spod nóg
49. min - mogło być już po meczu, bo Ujek odważnie wbiegł w pole karne rywali, ale strzelić tuż obok długiego słupka
50. min - pierwszy celny strzał Górnika w tym meczu: Bukalski mocno uderza z dystansu, Sapela pewnie broni
53. min - ewidentny błąd sędziego, który nie przerywa gry po zagraniu ręką Ujka we własnym polu karnym! zabrzanie mają wielkie i uzasadnione pretensje do arbitra, który za krytykę orzeczeń karze żółtą kartką Aleksandra
58. min - powinno być 0:2 - po kontrze GKS-u Chi-Fon zagrywa z prawej strony przed pole bramkowe do niepilnowanego Matusiaka, ale ten strzela wprost w Lecha
61. min - żółta kartka dla Ujka (za niesportowe zachowanie)
62. min - pierwsza zmiana w Górniku: Stoimenow za kontuzjowanego Aleksandra
64. min - okazja dla gospodarzy, którzy od kilku minut atakują: po rogu niecelnie strzela głową P. Król
68. min - atak gości: zaskakujący, ale niecelny strzał Chi-Fona z 17m
71. min - powinno być po meczu: Matusiak wyprzedza dwóch obrońców Górnika, ma przed sobą tylko Lecha, ale z 14m strzela wprost w wybiegającego zabrzańskiego bramkarza
74. min - druga zmiana w Górniku: Radawiec za Siedlarza
77. min - żółta kartka dla Stoimenowa (za faul na Gargule)
79. min - pierwsza zmiana w GKS-ie: Janković za Chi-Fona
81. min - ostatnia zmiana w Górniku: Dudziński za K. Króla
82. min - Górnik wciąż atakuje, ale nadal robi to nieporadnie i rywale nie mają większych problemów z rozbijaniem ich akcji
84. min - żółka kartka dla Prokopa (za faul na Ujku)
86. min - druga zmiana w GKS-ie: Kmiecik za Ujka
87. min - atakują goście: Dziedzic kończy swój rajd niecelnym strzałem z 20m
88. min - znakomita okazja dla GKS-u: po dośrodkowaniu z lewej strony piłka trafia w głowę niepilnowanego w polu bramkowym Kmiecika i przechodzi obok bramki
90. min - dwie szanse dla gości: najpierw Dziedzic celnie, ale lekko strzela z 16m, a zaraz potem Kmiecik z około 35m spod linii bocznej uderzaa pod pustej bramki nad wychodzącym Lechem, a futbolówka przelatuje obok słupka
90. min - sędzia dolicza 3 minuty
90. + 3. min - ostatnia okazja dla gości, którzy wychodzą z kontrą (trzech na jednego): Matusiak podaje do Garguły, a ten trafia w wychodzącego poza pola karne Lecha
90. + 4. min - arbiter kończy mecz (choć goście mieli róg, a Wiechowski miał wejść za Dziedzica), a zaraz potem na boisko wbiegają zabrzańscy kibice - nie po to, żeby zrobić krzywdę sędziom i piłkarzom GKS-u (choć ci błyskawicznie ewakuują się z murawy), ale po to, żeby zabrać zawodnikom Górnika koszulki (to ostatni mecz podopiecznych trenera Marka Motyki u siebie)
PODSUMOWANIE MECZU
W Zabrzu obie drużyny grały o spokojną zimę. Lepsi okazali się goście, którzy przed przerwą objęli prowadzenie, a w II połowie powinni je podwyższyć, ale zagrali bardzo nieskutecznie i nie pokonali już najlepszego na boisku bramkarza gospodarzy, Piotra Lecha. Zabrzanie ambitnie dążyli do wyrównania, ale zabrakło im umiejętności, żeby zdobyć dzisiaj choćby punkt. Koniecznie trzeba jeszcze wspomnieć o błędzie sędziego, który skrzywdził zabrzan, bo w II części nie podyktował ewidentnego karnego dla nich.
Post został pochwalony 0 razy